Od początku wakacji bierzemy udział w zajęciach z hipoterapii organizowanej przez Fundację Funny Horse prowadzoną przez państwo Żanetę i Łukasza Pluta ze Starej Kuźni k/ Kędzierzyna Koźla.
Od pierwszych zajęć towarzyszy nam iście rodzinna atmosfera, pełen profesjonalizm, zaangażowanie i co równie istotne - niegasnący uśmiech :- )
W ramach tego samego projektu dzisiejszy dzień spędziliśmy na festynie, którego tematem przewodnim był oczywiście... koń ;-)
Tworzyliśmy plakaty (tata trochę pomagał... ;-) ), jeździliśmy bryczką, słuchaliśmy wykładu pana leśniczego, a na koniec stworzyliśmy samodzielnie koszulkę z motywem przewodnim ;-)
W wolnych chwilach Jula rzucała patyk psu, a ten dzielnie wskakiwał po niego do pobliskiego stawu. Kto by pomyślał, że tak prosta zabawa może przynieść tyle radości, a sam moment, w którym Jula wybuchała śmiechem na widok otrzepującego się z wody psa - bezcenny.
To było pożegnanie lata w iście królewskim stylu. Dziękujemy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz